by się mogła zrodzić miłość
z tej młodości, z tej urody
by się ślubne stroje szyło
trzeba garstkę żywej wody
by niż z rana oczy przemyć
czarną nocą poklejone
co wypatrzę z krańców ziemi
swego męża, swoją żonę
na początku była woda
czułe H20
żeby miłość mogła przetrwać
bez miłości już , urody
by jesionki złotem przetrwać
trzeba dużo żywej wody
i tych szeptów wzajemnych
pragnień i sklejonych filiżanek
i tej gwiazdy która spada
przy herbacie na nasz ganek
na początku była woda
czułe H20
żeby miłość wstała z martwych
do młodości do urody
do rajskiego garden party
trzeba wiecznej żywej wody
i wędrówki bez gumiaków
po tym modrym oceanie
śladem wodno-błotnych ptaków
śladem boga, chodź kochanie
na początku była woda
czułe H20
i nie skończy się ten ???.
bo o życie szło
i nie skończy się ten ???
bo o miłość szło
na początku była woda
czułe H20
i nie skończy się ten ???.
bo o życie szło
i nie skończy się ten ???
bo o miłość szło
na początku była woda
czułe H20
na początku była woda
woda